Filmowstęp

Lubię filmy. Ależ to odkrywcze, prawda? Aż żal człowieka ściska, że nie ma dla mnie jakiegoś tajemnego kontynentu do odkrycia, bo, jak widać, kwalifikacje do odkrywactwa mam pierwszorzędne. Możliwe, że jestem śmierdzącym leniem a w dodatku miłośnikiem komfortu (nie tylko psychicznego), oraz sympatyzuję z wieloma odmianami wygody, i dlatego polubiłem tą grecką muzę, której na drugie High Definition, a na trzecie DTS. Zamiłowanie moje do odpowiednich warunków otoczenia potwierdza tylko fakt, iż rzetelnie za filmooglądanie, szczególnie nowości, wziąłem się gdy w mieście mym stanęło porządne kino (z porządnymi fotelami, ekranem oraz ludźmi, którzy na seans potrafią zabrać ze sobą więcej żarcia niż moja rodzina na trzy dni nad jezioro)....

lipca 2, 2008 · 4 min · 846 słów · Erq