Hobbit, czyli tam i z powrotem
-Hobbits! Od czego by tu zacząć? Powinno się od początku ale początek to kawał mglistej drogi. Mimo to spróbuję. - Far over the Misty Mountains Hobbita czytałem może i 20 lat temu, i pamiętam z niego tyle, że był dla mnie przełomem. I to takim, o którym nie od razu się dowiedziałem. Wiedziałem tyle, że nie interesuje mnie "Tomek wśród dzikich plemion" (bez urazy Ictorn) czy inne nie mniej wciągające pozycje rodzimej literackiej produkcji dla młodzieży....