Fünfzig Grautöne
Ana "Stasi" Stahl przyglądała się sobie w lustrze. Wysokie piąte miejsce w szkolnym konkursie piękności zajęła tylko i wyłącznie dzięki ekstrawaganckiemu wąsikowi, który odziedziczyła po babce. Przymknęła oczy. To były piękne zawody. Gdyby nie przejeżdżająca akurat przez maisto drużyna ukraińskich sztangistów, zajęłaby najbidniej drugie miejsce. - Jesteś piękną kobietą - powiedział. Ana otworzyła oczy i rozejrzała się. Do kogo on mówi? Gestem zaprosił ją do wanny. Woda była wczorajsza a na poręczy wisiały schnące jeszcze skarpetki....