tuż obok
tu nawet nie chodzi o las ale o miejsce bez ludzi i nawet nie ważny jest czas tu czas na próżno się trudzi to ledwie trochę kamieni ot tak, żeby się nigdzie podziać trawa, mech, skrawek ziemi i strumień o wietrznych wodach i tam gdzieś na skraju, nie wśród gdzie szept się krząta wśród liści pod gałęziami, na pniu jest trochę ciszy, z garść myśli tu nawet nie chodzi o mrok...