Stary John Rambo w Laosie mieszka

Czarną ma spluwę ten nasz koleżka

Ostrzeliwuje się z lewej flanki

Ze swojej starej wojskowej klamki

A gdy do domu z masakry wraca

Zbudzi go tylko czerwona raca

A Wietnamczycy: Rambo, łobuzie!

A Rambo czarną nadyma kuszę

Mao powiada: - oj będzie sieka.

Rambo z podróżą do Chin nie zwleka

Mao powiada: - się nie ośmielisz!

A on na granicy już trzech zastrzelił

Lecz armia kocha swojego synka

On strzela nawet bez magazynka

Szkoda, że Rambo czarny, wesoły

Gada w tych filmach takie pierdoły.