mieć pustkę w oczach
i dalej wierzyć
nie wiedzieć po co
ale chcieć przeżyć
gapiąc się w ziemię
podążać naprzód
nie znając siebie
byt swój zaznaczyć
zgadując prawdę
coś tam odnaleźć
tylko rozważnie
oby tak dalej
oby pamiętać
po co to wszystko
oby nie klękać
tam gdzie nieczysto
zacisnąć zęby
i iść do przodu
by wiedzieć kiedy
znów się ukorzyć
gorąco się modlić
o dzieci i żonę
o błogą niewiedzę
że szło się w złą stronę