Oda do Euro 2012

Najpierw - powoli - jak zwykle ospale, Wciągnę na stopy buty na halę, Trafię sznurówką w dziurkę z tym kołem, Chwycę oburącz - wyciągnę dołem, Zwiążę, zawiążę, szybko, czym prędzej (to nie są buty za mało pieniędzy), Teraz skarpety do kolan raz raz (co się pochylę to czuję gaz), Koszulka dwubarwna ląduje na tors (dalej nie idzie, nie szczupak a mors), Spodenki błyszczące wciągam w te pędy - Z grubsza kojarzę co gdzie którędy, Nagle - świst!...

czerwca 8, 2011 · 1 min · 167 słów · Erq

Zima

Stoi ciapate na wprost, koło klatki Ni ma szalika, rękawic ni czapki Macha rękami w bok dla rozgrzewki W kurtczynie lichej bo bez podszewki Minus dwadzieścia, śniegu po jajca Weźmie w cholerę zasypie kitajca Buty rodzina kupiła mu w Croppie Zachciało się studiów we Wschodniej Europie

grudnia 1, 2010 · 1 min · 46 słów · Erq

Wiersz telekomunikacyjny

Zapomnij o mnie Miła moja Na żaden związek nie mam chęci Niech mnie usunie Nokia twoja Z kontaktów SIM oraz z pamięci Wyżyję sam o suchym chlebie Nie proś mnie więcej na kolację A gdybym dzwonił wciąż do ciebie Wyzeruj mi lokalizację

grudnia 15, 2009 · 1 min · 42 słów · Erq

Pniaczek

Razu mało pewnego Roku niepamiętnego Po leśnej przecince, odkarmiony za młodu Trochę bokiem, półkrokiem lazł w miarę do przodu Wnet chodakiem zarzucił Sprośnym gwizdem zanucił I w jeżyny dał nura lotem wściekle szczupaczym Jęknął, stęknął jak wyrżnął bo pnia późno zobaczył Nikt na pomoc nie bieży Ofierze tych jeżyn Na nic mama i tata, dzioucha też nic nie wskóra Nie pomoże tu mina ni niedźwiedzia postura Dziadek również w tej sprawie niewiele doradzi...

października 17, 2009 · 1 min · 81 słów · Erq

spacer

liście wachlarza kolorów w niezmiennie białym śniegu tak mało jest tych wieczorów gdzie wszystko ustaje w biegu spacer iście jesienny powietrze orzeźwia i cuci dzisiaj mój sen się spełni dziś nie zamierzam wrócić

października 16, 2009 · 1 min · 33 słów · Erq