Kattia 2
Staram się nie uciekać w poetyckość, nie ubarwiać słów emocjami gdzie nie jest to potrzebne. Chcę brzmieć prawdziwie. Inaczej poprzednie i poniższe słowa nie miałyby jakiegokolwiek sensu. Byłyby najwyżej na siłę pokolorowaną pocztówką z naprawdę nudnego miejsca.Czas stawał się coraz bardziej niezwykły, nie płynął jak zazwyczaj. Stał, falował w miejscu jak miraż lub przeskakiwał, pomijał dni, tygodnie, których teraz nie pamiętam. Nie pamiętam nawet siebie, a właśnie czas wijący się wokół miejsc jak drzewa wokół polany....