Trailer #2

...Wszyscy mamy jakieś sekrety... Mężczyzna przyspiesza kroku i ogląda się cały czas za siebie. Leje gruby, ciepły deszcz. Może go nie wyczują. ...W świecie, w którym nieustannie musisz ukrywać swoje najskrytsze pragnienia... Zamknął drzwi i natychmiast do nich przylgnął nasłuchując. Nie zapalał światła. Uspokoił się i zajrzał do reklamówki. ...Zgaś w sobie instynkty, zapanuj nad pożądaniem... Lub zgiń. Ostrożnie wyjął styropianowy pojemnik. Otworzył i wciągnął intensywny zapach. W oczach miał łzy....

lipca 14, 2011 · 1 min · 127 słów · Erq

Buried

Siedzę sobie w kinie i oglądam trailer: pewien pan budzi się w trumnie, co powoduje u niego spory dyskomfort. Dzwoni na policję, a policja się go pyta: - Gdzie pan jest? - Nie wiem! Ale ja nie o fabule, bo film bądź co bądź może być fajny jak na obecne kinowe standardy. A kinowe standardy objaśnię w ten sposób, że dawniej nie wszystko wypuszczano do telewizji, gdyż oglądała ją ogromna publiczność i starano się utrzymać poziom....

grudnia 16, 2010 · 1 min · 155 słów · Erq

Avatar

Co prawda miałem opisać moje wrażenia po roku filmowym ’09 (post na życzenie, ale to bardzo miłe) jeno zacząłem gdybać gdzie tu w takim zestawieniu wsadzić Avatara no i już poleciało Avatarowo. Na świeżo, 2 dni po obejrzeniu w 3D, w IMAXie (mamy lepsze centra handlowe w Lublinie niż ta cała wasza Sadyba! Właściwie to jedno mamy. Ale i tak lepsze). Pamiętam jak pojawiały się pierwsze niusy o wystartowaniu prac nad Avatarem i coś albo pomyliłem, albo ktoś pomylił a ja przeczytałem, że to na podstawie książki Philipa K....

stycznia 17, 2010 · 10 min · 1918 słów · Erq

Inglourious Basterds

No i doczekałem się. Na porządny film – to miałem na myśli. Od czasu Watchmenów (których recenzji nigdy nie napisałem, a podchodziłem do niej wielokrotnie) nic dobrego w kinie nie widziałem. No, coś tam może mignęło, ale nawet nie pamiętam co to było a Watchmenów pamiętam do dziś i raczej nieprędko zapomnę. Co do Tarantino – nigdy nie byłem fanem. Pulp Fiction nigdy nie był dla mnie kultowy, a im bardziej kultowy stawał sie dla wszystkich wokół – tym mniej dla mnie....

września 21, 2009 · 10 min · 1990 słów · Erq

Piractwo

Jestem za odcięciem dostępu do PirateBay!* Pominę może definicję piractwa, która powinna obejmować nie tylko kradzież, ale też napaść, nierzadko gwałt, morderstwo, porwanie, sutenerstwo i zmuszanie do niewolniczej pracy oraz ze swej natury przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej. Oczywistym jest chyba wniosek, że współcześni piraci piratami być nazywani nie powinni. No chyba, że ktoś kto ściąga nielegalnie album jakiegoś zespołu równocześnie pali domy członków kapeli, gwałci ich, sprzedaje na targu lub dokonuje abordażu na wytwórnię....

sierpnia 3, 2009 · 9 min · 1910 słów · Erq